Koncert Charytatywny - 08.12.2008 r.

Lwice w akcji

Mottem lionizmu jest „Służymy”, więc poproszone o pomoc wspaniałe poznańskie lwice zorganizowały w Teatrze Polskim koncert charytatywny. Po raz kolejny działania Lions Club Poznań Patria zakończyły się sukcesem.
Wydarzenie odbyło się w zeszły poniedziałek, 8 grudnia, w budynku Teatru Polskiego. Tego wieczoru pani Monika Kwaśniewska, prezydent Lions Club Poznań Patria, wraz z innymi lwicami witała przybywających na koncert gości. Wszystko jednak zaczęło się dużo wcześniej, bo podczas poprzedniego koncertu, organizowanego na rzecz przedszkola „Orzeszek”.
- Po tym koncercie podeszła do mnie nauczycielka z Zespołu Szkół Specjalnych nr 101 i zapytała, co trzeba zrobić, by uzyskać od nas taką pomoc – wspomina pani Joanna Skorupska-Górska, I-wice prezydent Klubu. – Odpowiedziałam jej, że wystarczy być w potrzebie!
Szkoła była w takiej potrzebie, bardzo pilnej – brakowało windy, dzięki której niepełnosprawne dzieci mogłyby w końcu swobodnie poruszać się po całym budynku. Zaalarmowane lwice ruszyły do akcji.
- Nie zawsze było łatwo, zdarzały się bardzo trudne chwile – opowiada pani Joanna. Zorganizowanie koncertu wymagało ogromnej determinacji i siły. Nie obyłoby się bez pomocy przyjaciół, sympatyków Lions Club i innych ludzi dobrej woli. Było warto, bowiem koncert udał się wspaniale!
Wydarzenie rozpoczęło się od pokazu mody znanej i cenionej poznańskiej projektantki Iwony Pfont. Za przygotwania do pokazu odpowiedzialna była Aneta Burda-Kamińska, wieloletnia członkini Klubu. Projektantka stworzyła kolekcję sukienek specjalnie na tę okazję – sukienek wspaniałych, wieczorowych, uszytych ze szlachetnych materiałów. Dominowały odcienie czerni i bieli. Piękno, elegancja i dobry smak to najlepsze słowa, którymi można opisać kolekcję Iwony Pfont. Publiczność w zachwycie i podekscytowaniu wymieniała ciche uwagi na temat pokazu.
Widownia ledwo zdołała ochłonąć po obejrzeniu kolekcji, gdy przyszedł czas na kolejne wspaniałe wydarzenie tego wieczoru. Na scenę wkroczyła olśniewająca Barbara Melzer i grupa baletowa. Wspólnie dali niesamowity występ „Retro Show”, przenosząc publiczność w magiczne i uwodzicielskie lata 20-te i 30-te. Usłyszeliśmy takie polskie szlagiery, jak „Seksapil” czy „Taka mała”, a także przeboje z musicalu „Chicago”. Występujący na scenie zespół stworzył niepowtarzalny klimat, rozbawiał i zachwycał widzów, którzy nie mogli oderwać wzroku od widowiska.
Gdy rozpoczęła się licytacja biżuterii zaprojektowanej przez Iwonę Pfont, okazało się, jak hojnych darczyńców ma Lions Club. Najwspanialsza niespodzianka czekała nas jednak po spektaklu, gdy tuż przed bankietem lwice ogłosiły, jak wielką sumę udało im się zebrać w tym roku... 50 tysięcy złotych!
- Ogromnym sukcesem jest nie tylko zebranie pieniędzy przez nas, ale też to, że w tym roku także szkoła włączyła się w szukanie sponsorów – mówiła Joanna Skorupska-Górska. Okazało się bowiem, że szkole udało się zgromadzić aż 20 tysięcy złotych! Zebrane wspólnie 70 tysięcy to już poważna kwota. Pozostaje trzymać kciuki, by następny koncert okazał się przynajmniej tak samo owocny. Obserwując siłę, skuteczność działania i charyzmę poznańskich lwic, nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości!

tutej.pl